W cieniu świętej wyrósł święty – bł. Rajmund z Kapui
„Ojcze mój i synu!” – tym paradoksalnym stwierdzeniem św. Katarzyna ze Sieny zwracała się w liście do swojego spowiednika. Był nim dominikanin, późniejszy generał i reformator Zakonu, wspominany dziś – 5 października – jako błogosławiony. Rajmund z Kapui.
Ciekawa relacja połączyła te dwie wybitne postaci Kościoła XIV wieku. On, wyznaczony przez kapitułę (zgromadzenie braci) na opiekuna działalności Katarzyny, wkrótce został też jej spowiednikiem. Ona wyznawała przed nim swoje grzechy i ufała jego rozeznaniu; on, zafascynowany jej postacią angażował się w jej dzieło, słuchał jej rad i poleceń, wspierał ją w różnorakiej działalności. Łączyła ich wielka miłość do Chrystusa i Jego Kościoła, rozerwanego wówczas kryzysami i schizmą. Kochali swój duchowy dom, którym był Zakon św. Dominika. Kochali ludzi, którym służyli z zapałem i poświęceniem – Rajmund zapamiętał, jak nieraz z braćmi padali z wyczerpania spowiadając ludzi poruszonych do skruchy głoszeniem św. Katarzyny. Niedługo po śmierci świętej ze Sieny, Rajmund został dwudziestym drugim następcą Dominika jako generał Zakonu i sprawował ten urząd przez dwadzieścia lat – aż do końca swego życia.
W naszym myśleniu o Kościele funkcjonuje często wyobrażenie o posłudze kaznodziejskiej i kapłańskiej jako pewnego rodzaju władzy i wyniesieniu. O jednostronnej relacji, w której ten „Świętszy” dzieli się swoją wiedzą, intuicją oraz prowadzi maluczkich do Boga. To toksyczne wyobrażenie mało ma wspólnego z prawdą. Pięknym przykładem jest tu właśnie bł. Rajmund. Jego posługa kaznodziejska i spowiednicza stała się początkiem relacji jak najbardziej dwustronnej, relacji w której oboje się nawzajem wzbogacali i doprowadzili do świętości. Prawdziwy kaznodzieja jest jedynie sługą – nie właścicielem – Słowa. Dzieli się Nim, bo został do tego posłany. A przecież nieustannie jest chrześcijaninem i bratem tych, którym głosi, ucząc się od nich i poprzez nich odkrywając Boga.
o. Piotr Laskowski OP – duszpasterz powołań
(zdjęcie z: Web Gallery of Art)